Czarna marchew i jej wszystkie tajemnice

Marchew czarna dość często nazywana jest również marchwią fioletową, jednakże oba określenia tyczą się dokładnie tego samego produktu. Warzywo to wyróżnia się naprawdę niezwykłym i rzadko spotykanym zabarwieniem. W przeciwieństwie do klasycznej marchewki nie jest wcale pomarańczowe. Z zewnątrz ma barwę niemalże czarną, podczas gdy w środku jest delikatnie różowe, a w samym centrum niemalże białe.

Z czego bierze się ta specyficzna barwa?

Odpowiadają za nią jedne z najsilniejszych naturalnych barwników, czyli antocyjany, goszczące również w innych warzywach i owocach – m.in. czerwonej kapuście, winogronach oraz borówkach. Antocyjany są mocnymi przeciwutleniaczami. Podobnie jak wszystkie inne antyoksydanty (np. witaminy A, E i C oraz cynk i selen) zwalczają wolne rodniki i dzięki temu łagodzą oraz leczą stany zapalne, których konsekwencją są zwykle różnego rodzaju choroby, a w tym nawet i śmiercionośne, bardzo groźne choroby nowotworowe.

Pochodzenie warzywa

W tym momencie czarna marchew wielu osobom wyda się czymś dziwnym. Mnóstwo osób nigdy nie miało z nią do czynienia i nigdy nawet nie widziało jej na własne oczy. Dawniej było jednak zupełnie inaczej. Nie tylko poza granicami Europy, ale również i w wielu krajach europejskich ta odmiana marchwi była wręcz bardziej rozpowszechniona i popularniejsza niżeli jej pomarańczowa koleżanka. Różne źródła podają, że odkryto ją już w 2000 r. p.n.e. Największą popularność zyskała w Azji, gdzie do dziś jest często używana. Europejczycy zastąpili ją natomiast dobrze nam znaną pomarańczową marchewką, która z kolei po raz pierwszy pojawiła się w Holandii mniej więcej w siedemnastym wieku.

Czy marchew może być „super żywnością”?

Aktualnie panuje moda na tzw. „superfoods”. Trend ten doprowadził do odkrywania pewnych produktów spożywczych na nowo. Doprowadził on również do tego, że czarna marchew (https://planteon.pl/przyprawy-swiata/suszone-warzywa/czarna-marchew-mielona) znów zaczęła być popularna. Okazało się bowiem, że ma ona w sobie naprawdę dużo świetnych substancji odżywczych, które mogą uczynić z niej prawdziwy superfoods.